Wszystkie zmiany w prawie o ruchu drogowym mają z założenia poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach. Tak się stanie, jeśli wszyscy – kierowcy i piesi – będą się do nich stosować. Zdaniem specjalistów oraz wielu użytkowników dróg są to dobre zmiany, bo możemy mieć mniej wypadków na drogach z udziałem pieszych. Szczególnie ważny jest przepis o zakazie używania telefonu oraz innych urządzeń elektronicznych podczas przechodzenia przez jezdnię, co było częstym przypadkiem oraz pierwszeństwo pieszego już przed przejściem (przy dochodzeniu do przejścia).
Zmiany w przepisach ruchu drogowego. Agenci powinni się spodziewać nowych obowiązków?
Wprowadzone ostatnio zmiany w przepisach ruchu drogowego nie wprowadzają żadnych zmian w ubezpieczeniach oraz ich dystrybucji. Agenci nie będą mieć nowych obowiązków.
Ubocznym skutkiem będzie natomiast wyraźna przesłanka do korzystania przez ubezpieczycieli z artykułu 362 Kodeksu cywilnego o przyczynieniu się do szkody. Jeśli np. doszło do zdarzenia na przejściu, a pieszy (poszkodowany) używał idąc urządzenia elektronicznego, to może być to podstawa do zmniejszenia wysokości odszkodowania z tytułu przyczynienia się do powstania szkody. Do tej pory było to praktycznie niemożliwe. O wysokości obniżenia odszkodowania będą najczęściej decydowały sądy. A czy pieszy, który będzie słuchał muzyki z telefonu przez słuchawki będzie temu podlegał? Przecież taka muzyka bardzo rozprasza uwagę, czasem bardziej niż prowadzona rozmowa. To okaże się dopiero w praktyce.
Uważam, że ubezpieczyciele będą coraz śmielej korzystali z tego przepisu o przyczynieniu się do powstania szkody – będzie mieć to wpływ na decyzję ubezpieczyciela. Na przykład jeśli przechodzono w miejscu nie dozwolonym, przy wtargnięciu pod koła samochodu, jeśli idący poboczem był pijany lub przejeżdżaniu rowerzystów po przejściu dla pieszych (należy rower przeprowadzić po przejściu).
Ważne będą zawsze wszystkie okoliczności powstania wypadku. Dlatego warto mieć w samochodzie zainstalowaną kamerkę, bo nie wszędzie są kamery monitorujące lub np. monitoring miejski.
dr Stanisław Kuta
doradca zarządu
Alwis&Secura
